Jak więc oduczyć psa gryzienia po stopach czy po rękach? Co powinniśmy zrobić, aby ukrócić to zachowanie i skutecznie zmienić postępowanie zwierzaka? Znalezienie rozwiązania, które pomoże w przypadku każdego czworonoga nie jest tak łatwe, jak mogłoby się wydawać. Przede wszystkim musimy pamiętać, że każdy pies jest inny.
Może wówczas również bardzo głośno zawodzić. Żeby temu zaradzić, należy reagować natychmiastowo, jak tylko pojawi się pierwsze szczeknięcie. Wtedy też trzeba spokojnie, ale stanowczo pociągnąć za smycz, albo krzyknąć na niego, by odwrócić jego uwagę, a wtedy można go pochwalić. Jest fajnie!
Jak oduczyc psa ciaglej zabawy? Warto ćwiczyć sztuczki, chodzenie przy nodze, dawać psu ćwiczenia, które wymagają od niego pewnych kombinacji, i nagradzać za ich wykonanie. Powinniśmy też dać mu szansę swobodnie powęszyć, eksplorować już w spokoju teren, bez kontaktu z innymi psami.
Vay Tiền Nhanh Ggads.
lut 05 2018| Psie „żebranie” to jeden z najczęstszych problemów „wychowawczych”, na który skarży się wielu właścicieli. Cóż, jest on spowodowany przede wszystkim naszymi błędami, bo psy uczą się pewnych zachowań bardzo szybko, a my czasem nie mamy świadomości, że w codziennym życiu tylko je utrwalamy. Uporczywe domaganie się jedzenia to spory problem. Bardzo często prowadzi do problemów z masą ciała, często też sprawia, że np. w towarzystwie gości jesteśmy po prostu zakłopotani. Uspokajamy: problem ten można rozwiązać. Potrzeba nieco cierpliwości i samozaparcia, bo przede wszystkim musimy zmienić nasze zachowania. Ze szczeniakiem jest łatwiej. Po prostu od samego początku wspólnej przygody wprowadź stałe zasady wychowawcze, które będą obejmowały wszystkich domowników. Psu nie należy ulegać, bo jeśli raz podamy mu jedzenie przy stole, wnet wyłapie, że może domagać się go więcej. Pamiętajmy: najpierw jemy my, a potem pupil. Zwierzak powinien mieć swoje stałe miejsce, w którym dostaje posiłki, sugerujemy również, by pora również była niezmienna. Najważniejsze jest jednak to, by go nie dokarmiać. Jeśli chcemy zmienić zachowania u starszego psa, to potrzebne jest przede wszystkim nasze samozaparcie. Zasady karmienia, a co za tym idzie, oduczania zachowań z tym związanych, powinny być – dosłownie – rygorystyczne. Pies dostaje pożywienie w jednym miejscu, tylko ze swojej miski, nie dostaje smakołyków w ciągu dnia, a jedynie jako nagrody podczas szkolenia. Ważne jest także to, by trzymać się określonej godziny. Jeśli pies nadal domaga się jedzenia przy stole, warto odseparować go od reszty domowników i w czasie posiłku nie wpuszczać go do pokoju. Jednym z największych błędów związanych z oduczaniem psa złych zachowań jest to, że dajemy mu coś do jedzenia, by się „odczepił”. Niestety, to tylko wzmacnia jego „odruch” żebrania, a po czasie przestanie kojarzyć to zachowanie z konkretną osobą i będzie namolny w różnych sytuacjach i w stosunku również do gości. Popularną wskazówką wielu behawiorystów jest ta, która nakazuje, by – zanim podamy psu coś do zjedzenia – wymagać od niego wykonania jakieś komendy: „Siad”, „Daj łapę” itp. to dobre pomysły na początek, a z czasem można je rozwijać. Jeśli zwierzak próbuje „zdobyć” jedzenie ze stołu, należy wprowadzić komendę „NIE” lub „NIE WOLNO”, którą wypowiadamy stanowczo. Warto o tym poinformować również gości. Częstym błędem właścicieli psów jest karmienie ich z ręki. Pies zawsze powinien dostawać jedzenie wyłącznie do swojej miski. Skutecznym, acz trudnym sposobem jest także metoda „na ignorowanie” psiego zachowania. W połączeniu z pozostałymi wskazówkami, to dobra droga do oduczenia psa – a także nas samych – złych zachowań.
Wątek: Mój Pies strasznie piszczy jak zostaje sam w domu! (Przeczytany 11134 razy) NewLife Witam,Jestem wlascicielem 2 letniego owczarka niemieckiego, od pewnego czasu niestety pies jest zmuszony to pozostawania w ciagu dnia zupelnie sam. Mam jeszcze jednego psa takiego starszego juz bo ponad 14 lat ma kundelek ale wierny. Niestety dla 2 letniego owczarka to nie atrakcja bo tamten starszy piesek juz ma swoj swiat i tak jak by go nie bylo Wiec mozna powiedziec ze zostaje zupelnie sam. Z relacji bardziej przychylniejszych sasiadow wynika ze tylko jak zamkne drzwi od mieszkania i znikne to pies zaczyna koncertowac i strasznie wyć. Jak narazie niektorzy mowia ze bardzo im go szkoda ze on tak piszczy ale sa tez tacy ktorzy strasznie wrogo zaczeli patrzec na mnie chodz piesek pozostaje w ciagu dnia maxymlanie od godziny 10 do 16. Nie wiem jak temu zaradzic, kupilem mu dzis kolejne zabawki do gryzenia zeby sie czyms zajal ale watpie czy to pomoze. Ten pies strasznei sie do mnie przywiazal nawet jak mnie chwile nie ma i jak wroce to tak sie cieszy jak by mnie miesiac nie widzial. Czy ktos moze zna dobra rade jak nauczyc psa lub jak nad tym zapanowac zeby pies nauczyl sie zostawac sam w domu i nie piszczec kiedy nie ma zadnego z domownikow? Problem jest taki ze mam sasiadow takich jakich mam ale wiadomo nie sa zbyt temu przychylni a pieska napewno nigdzie nei wydam i go nie zostawie ale bardzo bym chcial go oduczyc tego piszczenia. Pozdrawiam i czekam na jakies rady. Zapisane Moni28 Witamy,Jerry od samego początku chodził za mną krok w krok jak wychodziłam z domu siedział pod drzwiami i wył,na początku zostawiałam go na 10 minut,póżniej 20 itd,ale nigdy powrotu i wychodzenia nie traktowałam jako wielkiego wejścia i się zostawić mu jakąś rzecz która będzie pachniała twoim zapachem,zostaw mu kość lub coś innego co zajęłoby mu czas do twojego powrotu,pies w końcu przyzwyczai sie do tego ze wracasz do niego i pamiętaj że on nie ma poczucia powodzenia Zapisane Po pierwsze musisz nauczyć psa spokojnego pozostawania w domu. Zofia kilka razy pisała na forum o tym w jaki sposób to zrobić. Jest chyba ten na ten temat jej artykuł na Onecie w dziale pies. Po drugie powinieneś jak najmocniej psa zmęczyć psychicznie i fizycznie przed wyjściem. Zmęczony pies to szczęśliwy pies i nie w głowie mu wycie i niszczenie w domu. Zapisane reniza Miałam odobny problem z moja poprzednią ONką. Z tym, że już na wstepie popełniłam podstawowy błąd. Psina od maleńkości nie zostawała nawet na moment sama. Brałam ją zawsze - wtedy było to możliwe - ze sobą. gdy nadszedł czas, kiedy musiałam zostawić psicę samą i iść na parę godzin do pracy psi swiat nagle się zawalił. Teraz wiem jakie błędy popełniłam, więc wychowanie mojej małej Poli zaczełam bardziej metodycznie. Co godzinę lub dwie wychodziłam z domu zostawiając ją całkiem samą. Najpierw na minutę, drugiego dnia było to już 5 a trzeciego wyjścia trwały nawet 10 minut. Za każdym razem, po powrocie było wielkie mechanie, ogromna radość i coś smacznego "na ząb". Po tygodniu takich "ćwiczeń" pies bez protestu pozostawał sam w domu na kilka godzin. Po powrocie zaś "usciskom nie było końca"Właściwe by też było sprawdzenie, czy ktoś w czasie Twojej nieobecności nie drażni specjalnie psa. Zapisane jak wychodzisz, to nie żagnaj się czule z psem - cześć, zostań i wychodziszmusisz go nauczyć, że jak nie piszczy to wracasz i smakolna początku wyjdź na parę chwil, ale wróć jak tylko przestanie wrzeszczećnagradzasz tylko jak jest spokojnyjesli wrzeszczy - wracasz, ale nagrody nie matrochę trzeba się nachodzić, ale działa Zapisane
jak oduczyc psa piszczenia